ENERGIA Z WIATRU!
Odnawialne źródła energii. Elektrownie wiatrowe.
Elektrownie wiatrowe w Danii wygenerowały aż 140 % zapotrzebowania w energię elektryczną tego kraju – jak donosi „The Guardian”. Dzięki temu zaspokojono potrzeby wewnętrzne, a nadwyżki sprzedano do Szwecji, Norwegi i Niemiec.
Niestety w Polsce energetyka wiatrowa zatrzymała się 2 lata temu.
Podczas gdy w 2017 roku w Europie podłączono do sieci rekordowy potencjał elektrowni wiatrowych, w Polsce inwestycje w nowe wiatraki spadły do poziomi zaledwie ok. 40 MW zainstalowanej mocy. Czy i kiedy ta sytuacja może się zmienić?
Jak wynika z danych, które opublikowało europejskie stowarzyszenie sektora wiatrowego WindEurope, w ubiegłym roku w Europie powstały elektrownie wiatrowe o łącznej mocy 16,8 GW, w tym 15,68 GW zainstalowano na terenie Unii Europejskiej.
W 2017 r. sektor wiatrowy odpowiadał za 55 proc. wszystkich nowych mocy w europejskiej energetyce (OZE odpowiadały w sumie za 89 proc. nowych mocy). W ten sposób moc elektrowni wiatrowych zbliżyła się do największego źródła generacji energii elektrycznej, czyli elektrowni gazowych.
Polskę z zainstalowanym potencjałem wiatrowym na poziomie 6,397 GW – taką wartość podaje WindEurope (URE podaje na koniec III kwartału 2017 r. wartość 5,84 GW) – można zaliczyć do europejskiej czołówki. W Europie większy potencjał wiatrowy – obok wspomnianych Niemiec, Hiszpanii, Wielkiej Brytanii, Francji i Włoch – mają jeszcze tylko Turcy (6,9 GW, w tym 0,8 GW zainstalowane w 2017 r.) oraz Szwedzi (6,7 GW / 0,2 GW).
Nieco gorzej wypada już udział energetyki wiatrowej w polskim miksie energii elektrycznej za ubiegły rok, który jest szacowany przez WindEurope na 8,5 proc. – wobec średniej w UE-28 na poziomie 11,6 proc. – a większy ma 11 krajów UE.